Decyzja o budowie murowanej cerkwi w Łabowej zapadła już po I zaborze, kiedy tereny Sądecczyzny znalazły się w granicach Austrii. Cerkiew drewniana służąca parafianom w Łabowej była lichej konstrukcji, miała kiepskie fundamenty i cała konstrukcja groziła zawaleniem. Należało podjąć budowę nowej świątyni.
Zielone światło do budowy dał ówczesny zarządca Klucza Nawojowskiego bp Ignacy Massalski (tak, tak! Ten Massalski, targowiczanin, który w 1794 roku podczas insurekcji warszawskiej na rozkaz Tadeusza Kościuszki aresztowany, uwięziony i powieszony przez lud w Warszawie jako zdrajca). Ponadto bp Massalski zaprezentował na stanowisko parocha w 1775 r. Bazylego Wisłockiego (1751-1805), a kandydatura została przyjęta przez bpa przemyskiego Atanazego Szeptyckiego. 26 maja 1775 r. biskup wydał zgodę na budowę nowej murowanej świątyni.
Prace murarskie miał wykonać majster z Lubowli na Spiszu, z którym podpisano umowę 27 czerwca 1777 roku na sumę 500 zł reńskich. Pod umową podpisali się proboszcz o. Wasyl (Bazyli) Wisłocki oraz przedstawiciel gromady łabowskiej, którym był sołtys Jan Łabowski, syn Stefana. Umowa określała dokładne wymiary świątyni tj. nawy, prezbiterium, bocznych kaplic, wieży. Całość powierzchni miała wynieść 300 m², a kubatura 2100 m³. Gromada łabowska zobowiązała się do dostarczenia niezbędnych materiałów, w tym drewna, kamienia, wapna oraz zapewnić robotników. Z tego wynika, że przy budowie pracowali mieszkańcy parafii. Budowę popierały władze austriackie propagujące budownictwo murowane. Plan budowy powielał aprobowany przez zaborców i bpa Szeptyckiego schemat Landspfarrkirche polegający na budowie taniego, ale okazałego wiejskiego kościoła, jednonawowego, mającego prezbiterium z absydą, dwa ołtarze boczne, czyli kryłosy. Dostojności miały dodawać żeglaste sklepienia i zaokrąglone ściany. Cerkiew łabowska jest zatem taką właśnie świątynią: murowaną, z głębokimi kryłosami i z pięcioma baniami na dachu, mającymi symbolizować Chrystusa i czterech Ewangelistów. Podobne świątynie znajdują się w węgierskich sanktuariach maryjnych w Máriapocs oraz Humennem.
Schemat fundamentów cerkwi w Łabowej, wyk. mgr Marek Grabski 1992. Źródło: Karta ewidencyjna cerkwi w Łabowej, PSOZ Nowy Sącz
Nieustalone jest do końca finansowanie budowy. Czy Izabela Lubomirska (1736-1815), wdowa po Stanisławie Lubomirskim (1722-1783) była fundatorką? Nie znalazłam do tej pory potwierdzenia tego faktu. Niewątpliwie była ówczesną właścicielką Łabowej i utrwalona w przekazach sprawa jej fundacji mogła ograniczyć się do zaaprobowania faktu budowy na terenie jej posiadłości (sprzedała Łabową dopiero w 1800 roku, czyli już po zakończeniu budowy i konsekracji cerkwi). Znany badacz J. Łepkowski wspomina o składkach na budowę cerkwi. Łabowa w latach 1753-1800 nie należała do Klucza Nawojowskiego, ale do majątku wiśnickiego Lubomirskich, co było skutkiem zawirowań prawnych w wyniku tzw. umowy kolbuszowskiej. Niemniej pozostałe miejscowości parafii (Kotów, Łabowiec, Uhryń Wyżny i Niżny) leżały w granicach Klucza Nawojowskiego. Część środków na budowę mogła pochodzić z funduszu kościelnego, drewno z majątku w Nawojowej (jest o tym mowa w dokumentach), a pozostałe środki ze składek mieszkańców.
Z powodów finansowych cerkiew długo pozostawała niewykończona i niedoposażona. Kontrakt z mistrzem Zewaldem dotyczył jedynie budowy, otynkowania zewnątrz i wewnątrz oraz pobielenia ścian. Pierwotne wyposażenie zostało zapewne przeniesione ze starej cerkwi (w tym również ikonostas z ikoną chramową przedstawiającą poprzedniego patrona cerkwi św. Michała Archanioła). W 1833 roku w protokołach powizytacyjnych odnotowano konieczność zamówienia nowego ikonostasu i carskich wrót. Zapewne z powodu trudności finansowych nie wybudowano też zakrystii. O jej braku świadczy zablendowane okno nad wejściem do zakrystii. Wybudowana została dopiero w 1938 roku przez Józefa Dobosza, Polaka z Łabowej. Pierwsza polichromia ścienna pojawiła się dopiero w 1867 roku, czyli po upływie 83 lat od ukończenia budowy.
Piękna architektonicznie bryła cerkwi z pięcioma kopułami. Po prawej widoczna zakrystia dobudowana w 1938 roku. Fot. Zdjęcie z lewej CeCe, z prawej Piotr Chronowski
Budowa cerkwi trwała od 1777 r. do 1784 roku za czasów proboszcza o. Bazylego Wisłockiego, który był również dziekanem muszyńskim. Cerkiew dwa lata później konsekrował 1 marca 1786 roku eparcha przemyski bp Maksymilian Ryłło[1]. Przyjęła nowe wezwanie Matki Bożej Pokrownej. Na pieczęciach i w ikonie chramowej widniał jednak przez długie lata wizerunek św. Michała Archanioła, co wskazuje, że parafia nieustannie borykała się z kłopotami finansowymi lub nie przywiązywała wagi do takich spraw. Pieczęć cerkiewna z wizerunkiem Matki Bożej Pokrownej odciskana była w aktach metrykalnych dopiero po I wojnie światowej.
Pieczęć parafialna z wizerunkiem Matki Bożej Pokrownej z 1921 roku (z lewej) z podpisem o. Iłariona Geli, administratora parafii w latach 1917-1924, pieczęć parafialna z 1874 roku z wizerunkiem św. Michała Archanioła (z prawej) z podpisem o. Dionizego Paryłowicza (1810-1877), proboszcza w latach 1841-1877. Źródło: Kopie ksiąg metrykalnych greckokatolickiej parafii Łabowa
Pieczęć parafii Łabowa z 1933 roku (z lewej) z wizerunkiem Matki Bożej Pokrownej i z podpisem ostatniego parocha o. Stefana Kornowy, z prawej: pieczęć urzędu parafialnego z 1909 roku z podpisem o. Jana Chryzostoma Durkota (1867-1915), proboszcza z Łabowej, który zginął w obozie Talerhof. Źródło: Kopie ksiąg metrykalnych greckokatolickiej parafii Łabowa
W czasach budowniczego cerkwi, o. Bazylego Wisłockiego, który był proboszczem przez 30 lat (1775-1805), prowadzone były również prace przy dachu oraz przy kamiennym murze wokół świątyni. Prawdopodobnie zamówiony został nowy ikonostas, wybudowano nowy budynek szkolny przy cerkwi oraz dom diaka, zwany żakownią. Energiczny w czynach proboszcz Bazyli Wisłocki oprócz budowy cerkwi zajął się również budową murowanej plebani (spalonej przez polskich partyzantów w 1944 roku), wytyczeniem nowego cmentarza oraz utworzeniem na plebanii w Łabowej biblioteki dekanalnej (w 1879 r. liczyła 262 tomy)[2]. Proboszczowie łabowscy byli później kuratorami tejże biblioteki. Można pokusić się o stwierdzenie, że za rządów o. Bazylego Wisłockiego centrum dekanatu muszyńskiego było w Łabowej. Był to ostatni proboszcz z rodu Wisłockich. Jego żoną była Zofia z Kulczyc nieustalonego nazwiska rodowego i pochodzenia. Kolejny łabowski proboszcz, Bazyli Krynicki, ożenił się z Martą, córką Bazylego Wisłockiego.
Cerkiew na starych fotografiach. Od lewej: Widok cerkwi sprzed 1945 roku, jest już widoczna zakrystia dobudowana w 1938 roku; Cerkiew nieustalonego datowania ze zbiorów www.lem.fm; Cerkiew 1974 ze zbiorów www.fotopolska.pl
Widok cerkwi z 1963 roku. Fot. Jerzy Czajkowski
Poważny remont cerkwi podjęto w latach 60. XIX wieku za czasów o. Dionizego Paryłowicza (1810-1877), proboszcza w latach 1840-1877 [3]. W szematyzmie z 1879 roku jest mowa o odnowieniu cerkwi, pokryciu pięciu baniastych hełmów blachą ocynkowaną (poprzednie był zapewne kryty gontem), odnowieniu ruskich krzyży na baniach, remoncie wieży[4]. W trakcie tych prac w 1859 roku zamontowano nowy ołtarz ze sztucznego marmuru dzięki fundacji Łukasza Łabowskiego, kupca z Częstochowy, pochodzącego z rodziny sołtysów z Łabowej. Pieniądze z legatu bank wypłacił w 1851 roku. Cała historia tej fundacji napisana przez Celinę Cempa jest ciekawym przyczynkiem do historii i losów łabowian. Dostępna pod adresami:
https://tmzl.labowa.edu.pl/aktualnosci/2020/06/22/2101/
https://tmzl.labowa.edu.pl/aktualnosci/2020/06/24/testament-lukasza-labowskiego/
Od lewej drewniany chór muzyczny z przełomu XIX/XX wieku w stylu klasycystycznym, z prawej marmurowy ołtarz fundacji Łukasza Łabowskiego. Fot. Katarzyna Bielak
Z czasów wspomnianego remontu zachował się ciekawy dokument znaleziony podczas kompleksowego remontu dachu w 2023 roku. Na strychu na jednej belce znaleziono przybitą gwoździem kartkę datowaną na rok 1869. Jest tam wiele ciekawych informacji poświadczających ofiarność parafian włączających się do remontu świątyni. Pisze o tym Celina Cempa w jednym z artykułów[5]: https://tmzl.labowa.edu.pl/aktualnosci/2020/06/22/2101/
Nagłówek informuje o remoncie dzwonnicy, którą „w całości pokryto nową blachą w 1869 roku”. Pracę koło niej rozpoczął Maliniak Dionizy i Stiepan Wrona z Kamiannej, ale dokończył Kulanda z Łabowej (imię nie do odczytania, zapewne Filip). Budowę prowadził wielebny ojciec duchowny Dionizy Paryłowicz – zakupy z członkami cerkiewnego komitetu prowadzili – Michaił Dudra i Filip Kulanda. Swój udział w pracach mieli również: wójt Jakub Polański, nauczyciel Michaił Homik i Michał Dudra z Łabowej. Niestety nie udało mi się odczytać, jak nazywał się twórca tego dokumentu – był nim pisarz gminny, a może sam ksiądz proboszcz?
Odkryciem jest wiadomość, że cieślą pracującym przy remoncie więźby dachowej był Dionizy Małyniak ur. 1809 w Kamiannej. Z drugą żoną Marianną Dziubińską, miał syna. To znany łemkowski duchowny – ks. Mikołaj Małyniak (1851-1915), urodzony w Kamiannej, bardzo wykształcony duchowny, dr teologii i filozofii, pisarz. Zmarł w obozie Talerhof koło Grazu podczas I wojny światowej. (…) Jego ojciec Dionizy był cieślą, fachowcem w swoim zawodzie zatrudnianym przy budowach i remontach cerkwi. W 1872 r. nadzorował budowę cerkwi w Pielgrzymce, na jednej belce w tej świątyni zachował się napis: „Cerkiew wznieśli parafianie w 1872 r. przy ks. Ioannie Myszkowskim pod nadzorem Dionizego Małyniaka, wieśniaka z Kamiannej jako budowniczego”. Zatem remontem dzwonnicy w Łabowej zajmował się sprawny fachowiec.
Kartka znaleziona na strychu podczas remontu w 2023 roku datowana na 1869 rok. Archiwum Parafii pw. św. Stanisława Bpa i M w Łabowej. Fot. CeCe
Pierwsza polichromia ścienna pochodzi z 1867 r. Podczas prac remontowych i konserwatorskich w 2019 r. odsłonięto jej fragmenty, o czym pisze pani konserwator Anna Forczek -Sajdak[6]. Wtedy też na północnym pilastrze filarze nawy ukazał się krzyż apostolski, tzw. zacheuszek, – brązowy krzyż na błękitnym tle, w żółtym obramowaniu z ornamentem muszlowym. Takie krzyże umieszcza się w świątyniach chrześcijańskich jako dowód konsekracji. Zacheuszek z 1786 roku w łabowskiej cerkwi jest obecnie elementem najstarszej polichromii.
Kolejne zmiany w wystroju wnętrza nastąpiły na pocz. XX w. Bogdański Zygmunt (1877-1968) oraz jego ojciec Bogdański Antoni (1837-1918) wykonali w latach 1902-1903 nową polichromię, ikonostas i chór muzyczny. Nie odnalazłam jednak żadnej fotografii, ani opisów wyglądu wnętrza po tym remoncie, a relacje świadków nieco się różnią.
Obecna polichromia pochodzi z 1944 r. Wykonali ją ukraińscy artyści z lwowskiej Wyższej Szkoły Artystycznej, którzy uciekając przed frontem sowieckim, opuścili w marcu 1944 roku Lwów i zatrzymali się w Łabowej na plebani u ks. Stefana Kornowy. Pracami w cerkwi kierował rektor tejże uczelni Wasyl Kryczewski. Pracowali z nim: Siergiej Litwinienko, Teodor Bierieżnicki, Leonid Pierfencki, Mykoła Butowicz. Artyści opuścili Łabową w sierpniu tego samego roku i przez Krynicę przedostali się na Zachód. Kryczewski po kilku latach pobytu w Paryżu wyjechał do Wenezueli, gdzie zmarł w 1952 r. Biereżnicki ożenił się z łabowianką, mieszkał we Lwowie, pozostało po nim kilka pejzaży łabowskich, pozostających w prywatnych zbiorach rodziny i nieudostępnianych.
Ukraińscy artyści przed plebanią w Łabową, 1944. Fot. Archiwum Nadii Wisłockiej Po prawej fragment polichromii z wizerunkiem św. Olgi autorstwa Mykoły Butowicza. Widok po renowacji polichromii, 2023. Fot. CeCe
Od wielu lat cerkiew sukcesywnie podlega remontom. Po kolejnym w 1992 roku za czasów proboszcza ks. Władysława Mikulskiego została konsekrowana przez bpa Józefa Gucwę.
Konsekracja cerkwi w 1992 roku. Fot. Jerzy Chronowski
W 2023 roku dach świątyni pokryto miedzianą blachą dzięki funduszom z projektu Chiroksero Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie. Projekt ma na celu ochronę zagrożonych gatunków latających ssaków (m.in. podkowca małego, nocka dużego) i ich siedlisk w Małopolsce. A takowe ulubiły sobie łabowską cerkiew.
Cerkiew z dachem świeżo pokrytym miedzianą blachą, 2023. Fot. CeCe
W ostatnim czasie wycięto stare drzewa wokół cerkwi, w tym jesion wyniosły, wpisany do rejestru pomników przyrody w 1994 roku. W tym czasie wiek tego drzewa o obwodzie 2,80 m szacowano na 130 lat. Jesion miał zatem w momencie ścięcia przeszło 160 lat.
Pozostałości po wycince drzew wokół cerkwi, 2024. Fot. CeCe
Tekst: Celina Cempa©
Fot.: Katarzyna Bielak, Celina Cempa, Jerzy Chronowski, Piotr Chronowski, Jerzy Czajkowski, Archiwum Nadii Wisłockiej, www.fotopolska.pl www.lem.fm
Źródła:
- Cempa C., Izabela Lubomirska (1736-1816) – rokkokowa ikona stylu, Łabowa 2022 https://tmzl.labowa.edu.pl/aktualnosci/2022/12/17/izabela-lubomirska-1736-1816-rokokowa-ikona-stylu/
- Janota-Strama, Stadniccy herbu Szreniawa z Nawojowej, Warszawa 2013.
- Kopie ksiąg metrykalnych parafii Łabowa z filiami Kotów, Łabowiec, Uhryń Niżny i Wyżny 1857-1878, Archiwum Państwowe w Przemyślu (Sygn. 56/142/0/7376), 1879-1902 (Sygn. 56/142/0/7377).
- Akta stanu cywilnego parafii greckokatolickiej w Łabowej 1902-1923 www.metryki.genealodzy.pl/woj-MP
- Forczek-Sajdak, Dawna cerkiew pw. Opieki Matki Bożej w Łabowej i jej polichromia, „Studia Sandecjana”, Muzeum Okręgowe w Nowym Sączu, Nowy Sącz 2022, t. 3, s. 52-83.
- Archiwum Państwowe w Krakowie: Teka Schneidra: Kontrakt sprzedaży wsi Łabowy z 1800 r., ANS 2.
- Cempa C., Rewelacyjne odkrycie podczas remontu dachu w cerkwi w Łabowej, Łabowa 2023 https://tmzl.labowa.edu.pl/aktualnosci/2020/06/22/2101/Cempa C., Tajemnice Lubomierza – czy Łabowa była miasteczkiem, Łabowa 2023
- https://tmzl.labowa.edu.pl/aktualnosci/2023/01/25/tajemnice-lubomierza-czy-labowa-byla-miasteczkiem/
- Cempa C., Łukasz Łabowski funduje marmurowy ołtarz w cerkwi w Łabowej, Łabowa 2020 https://tmzl.labowa.edu.pl/aktualnosci/2020/06/22/2101/
- Cempa C., Testament Łukasza Łabowskiego, Łabowa 2020 https://tmzl.labowa.edu.pl/aktualnosci/2020/06/24/testament-lukasza-labowskiego/
Przypisy:
[1] Maksymilian Ryłło (ur. 1715 lub 1719, zm. 22 listopada 1793 w Przemyślu), duchowny greckokatolicki, bazylianin, w latach 1756-1784 unicki biskup chełmski, w latach 1780–1784 administrator eparchii przemyskiej, 1784-1793 biskup ordynariusz przemyski. Zob.: Maria Pidłypczak-Majerowicz: Ryłło Maksymilian, [w]: Polski Słownik Biograficzny (dalej: PSB), T. 32. Wrocław-Warszawa-Kraków, 1992, s. 502–504.
[2] Andrzej Gil, Działalność duchowieństwa greckokatolickiego dekanatu muszyńskiego (1848-1914), „Almanach Muszyny” 2003, s. 117-123.
[3] Warto przywołać na koniec postać proboszcza ks. Dionizego Paryłowicza (1810-1977), proboszcza Łabowej w latach 1841-1877, wicedziekana muszyńskiego, bezżennego. Był proboszczem przez 36 lat. Wyświęcony w 1835 roku był wpierw wikarym w katedrze w Przemyślu, następnie prefektem drukarni w Przemyślu. Do Łabowej przybył w 1841 roku i już pozostał. Zmarł 8 czerwca 1877 roku i pochowany został na cmentarzu w Łabowej przez ks. Wiktora Żegestowskiego, dziekana muszyńskiego, kanonika i proboszcza w Krynicy w obecności licznie zgromadzonego kleru z dekanatu muszyńskiego, co zaznaczono skwapliwie w akcie zgonu.
[4] SchGr 1879, s. 278.
[5] Cempa C., Rewelacyjne odkrycie podczas remontu dachu w cerkwi w Łabowej, Łabowa 2023
[6] Anna Forczek-Sajdak, Dawna cerkiew pw. Opieki Matki Bożej w Łabowej i jej polichromia, „Studia Sandecjana”, Nowy Sącz 2022, t. 3, ss. 52-83.
0 komentarzy